środa, 2 czerwca 2010

Spóźniona...

...niestety, jako Ja mam zaległości w wysyłce prezentów imieninowych :(

Wstyd, wstyd i hańba.
Aby hańbę zdjąć szykuję upominki i wysyłam je w pośpiechu po drodze na słoneczny plac zabaw :)




W guście My-Little-Sister będą, mam nadzieje, jak zwykle filcowe kolczyki z nadgarstniczką z zapięciem a la Lilou. W połączeniu z antycznym złotem wygląda to całkiem fajnie. I znów oddaję pięknotki bliskie memu sercu :)

...niech się dobrze noszą.

PS nie nadążam z filcowaniem zwierzaków. Trzy kolejne zamówienia poczekają chyba na urlop na zielonej trawce, który mam nadzieję już w przyszłym tygodniu :)

4 komentarze:

  1. no i co i co? poczta polska przechwyciła upominek i zaginął w akcji. Po prostu spodobał się listonoszowi.
    Szkoda :(


    Acz bardzo Tobie dziękuje :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba będzie wykonać duplikat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hm, jak się czuje duplikat? hihi

    OdpowiedzUsuń